Krokiety

Tak, jak w wielu przepisach, i tutaj także obalę kolejny mit – krokiety, a co się z tym wiąże, naleśniki – robi się BARDZO łatwo.
Oto przepis:
Naleśniki:
2 szklanki mąki
1,5 szklanki mleka
1,5 szklanki wody (może być gazowana)
dwa jajka
szczypta soli
Przygotowanie:
wyżej wymienione składniki wrzucamy do malaksera,
Naciskamy magiczny guzik, by robot zaczął pracować i … gotowe.
Naleśniki smażymy na bardzo rozgrzanej patelni (ustawiam na ósemkę w skali do 9) z obu stron. Jedna porcja naleśnika, to jedna mała sosjerka.
Uwaga praktyczna, smażymy na czym chcemy – masło jest najgorsze, ale cała reszta tłuszczy jest ok, ja smażę – zresztą wszystko – na oliwie.
Z podanych proporcji wyszło mi 15 naleśników.
farsz do krokietów:
składniki:
4 poszatkowane cebule
300 gramów poszatkowanych pieczarek
pęczek natki pietruszki
sól do smaku (opcjonalnie warzywko)
Przygotowanie:
Smażymy cebulę do momentu zeszklenia, dodajemy pieczarki i pietruszkę, solimy.
Smażymy dość długo tak, by odparowała woda – sok z pieczarek i przygotowujemy krokiety, potrzebne nam będzie:
Jedno jajko
trochę bułki tartej
folia aluminiowa – na niej będziemy obtaczać nasze krokiety, po zakończeniu po prostu wyrzucamy folię do kosza na śmieci bez zbędnego mycia 😉 .
Najpierw jednak trzeba uformować krokiety, a robimy to tak:
krok 1, na środku naleśnika kładziemy około 2 łyżki stołowe farszu
krok 2
Zawijamy boki do środka
krok 3
zawijamy naleśnik od dołu
A następnie wsadzamy takiego zwiniętego w rulonik naleśnika do jajka i obsypujemy bułką tartą.
Jeśli ciasto zrobiliście wg podanego przepisu, to naleśnik będzie miękki i łatwo się ułoży.
Całość wrzucamy na patelnię i smażymy delikatnie rolując, by przyrumieniły się równomiernie.
I gotowe! Smacznego!